Zbigniew Gelzok:
„Panie dyrektorze, to co pan opowiada mnie już to przeraża. Pan mi chce powiedzieć, że wy wykonujecie niezapowiedziane pomiary stacji, które są nielegalnie zbudowane czyli przyjmujemy w istocie, że stacje które mogą być efektem popełnionego przestępstwa w świetle polskiego prawa są badane przez Instytut Łączności?
(…)
dyr Jerzy Żurek
– ja nie mam kompetencji ani żadnych narzędzi żeby ocenić, jestem instytutem naukowym badawczym, czy stacja jest legalna czy nie. Ja mam dostęp do systemu inwentaryzacyjnego czy rejestracyjnego Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej i jeżeli planujemy jakąś kampanię pomiarową lub także na wnioski państwa obywateli dostajemy polecenie z ministerstwa pojechać i zbadać określone punkty pomiarowe, jedziemy i badamy. Zaglądamy w bazę danych , stacja jest zarejestrowana, ma wydane pozwolenie radiowe zgodnie z polskimi przepisami i ja nie mam nawet wiedzy ani możliwości żeby to kwestionować czy weryfikować. Bardzo mi przykro, ja mogę tylko w kwestiach technicznych państwu pomagać …”